Czy masz czas na odpoczynek?

Comments 0
29 kwietnia 2014, Comments 0

 

Wycieczka rowerowa z rodziną

Wycieczka rowerowa z rodziną

Kiedyś spotkałem się z opinią, że przedsiębiorca to jest taki ktoś, kto przez 8 godzin w biurze pracuje dla firmy, a potem przez 16 pozostałych godzin doby myśli o tym, co będzie robił dla firmy jak będzie w biurze. Oczywiście z wyłączeniem tych kilku godzin snu, gdy śni o tym jakby to było, gdyby już zrobił to, co planuje zrobić dla swojej firmy.

Jest to oczywiście przykład przejaskrawiony, ale jest w nim dużo prawdy, bo chyba wszyscy przedsiębiorcy których znam, żyją własnym biznesem. I bardzo dobrze, bo jak inaczej osiągnąć sukces, gdy nie ma pasji w tym, co się robi?

Znalezienie więc wspólnego tematu wśród przedsiębiorców nie jest problemem. Ba, wręcz trzeba się nauczyć przestać rozmawiać o biznesie, bo trajkotanie cały czas o jednym, choć fascynujące, bywa męczące i w złym guście.

Paradoksalnie jednak, tu gdzie leży największa siła każdego biznesmena, czyli skupienie wszystkich sił na dążeniu do celu, znajduje się też ogromna pułapka. A mianowicie brak planowania odpoczynku. Zawsze jest jeszcze jedno zadanie do zrobienia i jeszcze jeden projekt do dokończenia. Albo piętnaście. W każdym razie mało kto z nas kończy dzień z pustą listą TODO.

I, co ciekawe, nie zawsze jest to kwestia brakującego czasu. Zdarza się, że czas by się może i znalazł, ale brakuje energii do zrobienia tego jeszcze jednego kroku, do wykonania jeszcze jednego zadania. Po prostu wyeksploatowaliśmy nasz organizm do cna.

I co się wtedy dzieje, gdy tak frywolnie traktujemy nasze zdrowie i zakładamy, że jesteśmy maszynami, wszystko potrafimy zrobić i nasze całe życie to praca, którą bardzo kochamy? Ano na początku objawia się to drastycznym spadkiem wydajności, a potem kłopotami ze zdrowiem, w relacjach z innymi i w odnalezieniu się w tzw. zwyczajnym życiu.

Dlatego zdecydowanie polecam wyznaczanie sobie czasu na odpoczynek i trzymanie się obranych postanowień.

Sam w tym mistrzem jeszcze nie jestem, ale od kiedy planuję sobie czas na odpoczynek, to moja wydajność „w godzinach pracy” mocno wzrosła. Odpoczynek nie tylko od firmy, ale od wszystkiego co odciąga nas od takiego zwykłego, staromodnego, powolnego życia. Czyli, krótko mówiąc, warto od czasu do czasu znaleźć przycisk „off” na swoim telefonie czy komputerze i zaplanować trochę czasu na spacer z dziećmi, obejrzenie jakiegoś filmu z żoną, czy zabawę z czworonogiem.

Ja wiem, że panie mogą się oburzyć na określenie „planowanie czasu spędzanego z żoną”, ale my przedsiębiorcy tak mamy, że jak czegoś nie zaplanujemy, nie wpiszemy do kalendarza, to to się w ogóle nie wydarzy, bo kolejny raz wciągnie nas ten fascynujący świat biznesu.

A przecież niezbędna we wszystkim jest równowaga.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

  • Polecana książka

    • książka Praca. Kochaj albo rzuć! (Wersja elektroniczna (PDF))